niedziela, 28 lipca 2013

Weź się Pin Up! Na-ten-tychmiast!

Post będzie o wyjątkowej imprezie, zorganizowanej przez Magdę Kołbuc w całkiem niedalekim Radomiu. Mowa o "Weź się Pin Up", które odbyło się 13 lipca 2013 w Piwiarni Warki na ulicy Żeromskiego 15. Wraz z Retro Chic Chick dwoma samochodami po brzegi wypchanymi pinupkami i i nieodłącznymi tiulowymi halkami dotarłyśmy po krótkim błądzeniu na miejsce (kobiety + nawigacja + dziwna zawrotka... Długo by opowiadać).
Do Piwiarni można było właściwie trafić na słuch, wszystko pięknie grało i buczało. Wtarabaniłyśmy się z bagażami do małej szatni na zapleczu, po czym dostałam się w ręce ślicznej fryzjerki z Salonu Afryka, która wyczarowała mi na głowie... coś. Coś było duże, odstające i zupełnie różne od wszelkich fryzur, w jakich bym sobie siebie mogła wyobrazić. W pierwszej chwili bałam się gwałtowniej ruszyć głową, ale fryzura okazała się być całkiem pancerna i wytrzymała całą zabawę bez większych uszczerbków.

fot. Tadeusz Klocek , zdjęcie pochodzi ze strony echodnia.eu

fot. Jakub Nowak -  HQ Foto

Dzięki pomocy nieocenionej Pati z FangMe nie musiałam martwić się o makijaż (robi cudne kreski <3). Ale usta malowałam już sama ;)

fot. M.S. zdjęcie pochodzi z cozadzien.pl

Po uczesaniu udało się zjeść pysznego hamburgera, a potem... była już tylko szampańska zabawa!

fot. M.S. zdjęcie pochodzi z cozadzien.pl

Znakomitą muzykę zapewnił nam Porter Matt (który każdą zaczepkę potrafił odpowiedzieć z humorem), a pinupowe drinki nie pozwalały nikomu z dobrego humoru wypaść.

fot. M.S. zdjęcie pochodzi z cozadzien.pl

Porter Matt z organizatorką Weź się Pin Up - Magdą Kołbuc; fot. M.S. zdjęcie pochodzi z cozadzien.pl

Dużym zainteresowaniem cieszyły się stoiska wystawców:

-Stara Szafa
Z uwagą przejrzałam ciuszki, było pełno perełek, niestety nie w moim rozmiarze :(

fot. Karol Wilczyński, radomnews.pl
- Ale Babka
Słodkości, które wyglądały tak dobrze, jak smakowały i smakowały dokładnie tak, jak wyglądały. Cuda!

fot. M.S. zdjęcie pochodzi z cozadzien.pl
- Party Art
Można było zamówić balony zakałapućkane w różne kształty, serio :)

fot. Karol Wilczyński, radomnews.pl
- Muha
Mam wrażenie, że muchy dość szybko się zwinęły, a szkoda.

fot. Karol Wilczyński, radomnews.pl
- Kącik tatuażu i modyfikacji ciała (aura tego miejsca sprawiła, że przez chwilę rozważałam kolejny tatuaż) gdzie można było zobaczyć wykonanie i efekt kolczykowego gorsetu na plecach jednej z uczestniczek. Podczas wyjmowania kolczyków widać było jej cierpienie, z jakim ja pewnie bym sobie nie poradziła...

fot. Karol Wilczyński, radomnews.pl
- Kącik satynowych dłoni , czyli testowanie kosmetyków Mary Kay.
Jako że cały dzień biegałam w rękawiczkach, a zestaw "Satynowe Dłonie" stoi u mnie w łazience, więc nie skorzystałam.

Atmosferę rozgrzały do czerwoności wspaniałe wehikuły z epoki :). Niemal co chwilę pod Piwiarnię podjeżdżało nowe wypieszczone przez właściciela cudo. Jednak tylko jednym udało mi się przejechać i to w wybornym towarzystwie :). Łukasz ze Sprężystych pokazał mi, że "damy wskakują na ramy". Dosłownie!

zdjęcie pochodzi ze strony Sprężystych na Facebooku

Największy szacunek mam do Magdy za to, że zrobiła tę imprezę od A do Z. Za to, że mimo (a może dzięki) braku programu, wszystko udało się śpiewająco. A następnym razem (bo trzymam mocno kciuki za powtórkę) będzie co najmniej tak niesamowicie, jak było :).

fot. Karol Wilczyński, radomnews.pl

1 komentarz: