środa, 17 lipca 2013

Nadrabiam, zanim będzie za późno...

Dzisiejszy post będzie o podkładzie Artdeco z serii sygnowanej przez Ditę von Teese - Fall Favorites - przypuszczam, że jeszcze dwa-trzy dni i mi się skończy, wobec czego muszę się sprężyć z recenzją. Nie publikowałam nic dawno, mam wrażenie, że wszystkie plany rozbijają mi się o kompletny brak czasu. Robię mnóstwo rzeczy praktycznie naraz :).

Ale do rzeczy.  Pisałam już kiedyś o moim zakupie:
Long-lasting Foundation (Długotwały podkład matujący w odcieniu 40) - kolekcja Dita von Teese Fall Favorites - koszt na douglas.pl 97,90 PLN.



Używam go od stycznia, czyli starczył na lekko ponad pół roku codziennego (niemal) stosowania.
 Jest to podkład beztłuszczowy, o SPF 20 - czyli dobrze,bo nie przepadam za tłustymi. 30 ml, dość standardowo.
A co w środku?



Aqua (Water) - woda, rozpuszczalnik.

Isododecane - emolient, ma działanie nawilżające, poprawia rozprowadzalność produktu.

Cyclopentasiloxane - emolient, ma działanie nawilżające (zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody), poprawia rozprowadzalność produktu.

Talc -  matuje, zapobiega podrażnieniom. Absorbuje wilgoć, działa przeciwzbrylająco i to dzięki niemu kosmetyk nie jest tłusty.

Ethylhexyl Methoxycinnamate - chroni przed promieniami UV, czyli filtr :)

PEG 10-Dimethicone - emolient, ma działanie nawilżające (zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody), wygładza i zmiękcza, nie powodując zapychania porów.

Butylene Glycol - rozpuszczalnik, sprawia że zmniejsza się lepkość kosmetyku. Zmiękcza i wygładza, dzięki niemu inne substancje mogą łatwiej wniknąć w głębsze partie skóry.

Nylon-12 - syntetyczny polimer, absorbent. Zapobiega zbrylaniu kosmetyku, tworzy ochronny film.

Hexyl Laurate - rozpuszczalnik, sprawia że zmniejsza się lepkość kosmetyku. Zmiękcza i wygładza.

Polyglyceryl-4 Isostearate -emulgator, tworzy emulsję.

Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone - kolejny emulgator.

Disteardimonium Hectorite - stabilizuje emulsję.

Benzophenone-3 - chroni przed promieniami UV, czyli filtr :)

Sodium Dehydroacetate -  konserwant

Sodium Hyaluronate - zapobiega wysychaniu kosmetyku, ma działanie nawilżające (zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody). Zmiękcza i wygładza.

Titanium Dioxide - chroni przed promieniami UV, czyli filtr :)

Benzyl Alcohol - konserwant, reguluje lepkość kosmetyku, rozpuszczalnik, imituje zapach jaśminu. Potencjalny alergen.

Stearic Acid - emulgator, substancja natłuszczająca (organiczna).

Aluminium Hydroxide - emulgator, zagęszczacz i "kolor" w kosmetyku.

Methicone - działanie antystatyczne, zmiękczające. Może podrażniać skórę.

Tocopheryl Acetate - witamina E - działa antyoksydacyjnie, przecistarzeniowo, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych).

Disodium EDTA - zmiękcza wodę, zwiększa trwałość kosmetyku. Może być używana jako substancja konserwująca w żywności.

Dimethicone -  ułatwia rozprowadzanie, wygładza. Emolient, tworzy film, zapobiega utracie wody. Antystatyk. Nie zapycha porów.

Phenoxyethanol - substancja konserwująca, chroni przed zakażeniem i rozwojem mikroorganizmów - maksymalne stężenie w gotowym produkcie to 1,0%.

Isobutylparaben - konserwant, dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu.

Isopropylparaben - konserwant, dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu.

Butylparaben - konserwant, dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu.

Methylparaben - konserwant, dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu.

Parfum (Fragrance) - naturalne i/lub sztuczne substancje zapachowe.

Hexyl Cinnamal - składnik kompozycji zapachowych, potencjalny alergen. Imitacja zapachu jaśminu.

Hydroxycitronellal - składnik kompozycji zapachowych, potencjalny alergen. Imitacja zapachu konwalii.

Citral - składnik kompozycji zapachowych, potencjalny alergen. Imitacja zapachu cytryny.

Limonene - składnik kompozycji zapachowych, potencjalny alergen. Imitacja zapachu skórki cytryny.

Linalool - składnik kompozycji zapachowych, potencjalny alergen. Imitacja zapachu konwalii.

może zawierać:

CI 77491 , CI 77492 , CI 77499 - tlenek żelaza, naturalny pigment, aprobowany do stosowania w kosmetykach naturalnych

CI 77891 - dwutlenek tytanu,  mineralny filtr UV oraz naturalny biały pigment, aprobowany do stosowania w kosmetykach naturalnych

Ogólnie, jak widzimy, parabenów jak mrówków...  Substancji zapachowych potencjalnie alergizujących - też...

Opakowanie jest dość płaskie i estetyczne, wzorem innych z serii ozdobione wizerunkiem Dity. Jeśli chodzi o wygodę użytkowania, brakuje mi pompki dozującej kosmetyk - produkt wyciska się z tubki, co czasem powoduje pryskanie na różne strony i "pompowanie" powietrza.

Zapach jest bardzo przyjemny, kojarzy mi się z emulsją do opalania (w końcu ma filtr UV nie byle jaki, bo SPF 20). Konsystencja bardzo gładka, nietłusta i dobrze się rozprowadza. Nie powoduje smug i szybko się wtapia w skórę. Odcień 40 jest raczej jasny, niektórym wydaje się zbyt żółty, ale absolutnie nie widać tego w ostatecznym rozrachunku - nadaje fajną świeżość poszarzałej, zmęczonej cerze. Efekt wtapiania można zobaczyć poniżej:



Podkład jest całkiem trwały i nie spływa, natomiast nie mogę powiedzieć, by miał szczególnie dobre krycie. Uważam, że jest super dla ładnej cery, fajny na lato (jego lekkość i konsystencja wydają się być stworzone do letnich warunków), natomiast jako kosmetyk maskujący (na scenę czy też na sesję zdjęciową) jest nieodpowiedni - wymaga kilku warstw, żeby był skuteczny.

Jak na kosmetyk Artdeco, zawiedziona jestem przede wszystkim składem i kryciem. Cena jest dość wysoka, ale nie poraża.

Czy poleciłabym? Na lato na tak, o ile skład Was nie odstrasza, ale swojego KWC będę szukać dalej. Na następny ogień pójdzie Bourjois.

Ocena: 6,5/10.


4 komentarze:

  1. Kochana Lotte'o :)

    Zaciekawiłaś mnie tą recenzją, choć nie powiem, jestem wierną fanką Benefitu i ich podkładu Hello Flawless :) dla mnie najważniejsza jest lekka konsystencja - nie lubię ciężkich podkładów od których tylko cera się pogarsza... Przy kolejnych zakupach przemyślę temat ArtDeco :)

    i W swoich recenzjach pomyśl o Benefit ;) ciekawa jestem czy odpowiadałby Ci tak samo jak odpowiada mnie :)

    całuję,
    Lilly

    OdpowiedzUsuń
  2. Droga Lilly, wzdycham do Benefitu już od dawna, ale troche potrwa, zanim mi sie skoncza zapasy. Wtedy obiecuje ruszyc na zakupy! Raz bylam prawie o krok od Hello Flawless, poniewaz byla promocja w Sephorze, niestety wszystkie odcienie w sklepie byly zbyt ciemne... Mam ciagle probke kolorku Petal i moge go uzywac do konturowania zamiast bronzera ;) . Ale poluje, poluje!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie, po twojej recenzji, kosmetyk niewart swojej ceny. Szkoda, bo Artdeco bardzo lubię. Lilly, Hello Flawless używasz na co dzień? Jeśli tak to bardzo podoba mi się efekt. Ile on kosztuje i jak jest z kolorami? Jak dotąd z Benefitu mam tylko tusz do rzęs (świetny!) i bardzo lubię ich wzornictwo, ale jestem alergiczką, ich kosmetyki w regularnych cenach są dla mnie za drogie, a próbek nie mają więc dotąd podkładu nie testowałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. retro chic chick -> wcześniej miałam z Artdeco podkład mineralny (Mineral Fluid Foundation) i miałam wrażenie, że jest lepszy od "Ditowego". No i miał pompkę. A jeśli chodzi o próbki, to ja w Sephorze poprosiłam panią o takową i ją otrzymałam - w pudełeczku Sephory, opisaną i w ogóle ;)

    OdpowiedzUsuń